Śmieciarze, którzy dewastują lasy to spory problem w naszym regionie. Straż miejska i leśnicy postanowili nawiązać współpracę w celu ograniczenia tego problemu.
Ostatnio w lasach na terenie gminy Szamotuły można spotkać wspólne patrole szamotulskiej straży miejskiej oraz leśników z Nadleśnictwa Pniewy i Oborniki. Patrole mają na celu wyłapanie tzw. patośmieciarzy, którzy zaśmiecają tereny leśne.
Działania strażników i leśników są coraz skuteczniejsze. Do dyspozycji mają między innymi mobilne kamery i ściśle współpracują z mieszkańcami wiosek położonych przy lesie. Przyłapani śmieciarze muszą liczyć się z koniecznością posprzątania dzikiego wysypiska oraz z dotkliwymi karami.
Zmieniło się podejście do problemu dzikich wysypisk – mówi komendant szamotulskich strażników miejskich Maciej Grążka – Informacje od mieszkańców zdecydowanie ułatwiają nam pracę, a nowe fotopułapki z dużą precyzją rejestrują moment podrzucania odpadów i wizerunki sprawców”.