Policjanci z Szamotuł zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzewanych o kradzież zabawek. Wartość skradzionego mienia oszacowana została na ponad 500 zł. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
W miniony wtorek (26.09) około godziny 7 policjanci z Szamotuł otrzymali zawiadomienie o kradzieży, do której doszło w jednym z miejscowych marketów.
Ze zgłoszenia wynikało, iż nieznany mężczyzna, wykorzystując nieuwagę kasjerek ukradł trzy zestawy klocków, których wartość wyniosła ponad 500 zł.
Policjanci zabezpieczyli monitoring sklepowy, na którym rozpoznali podejrzewanego o kradzież mężczyznę. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec gminy Szamotuły.
Na jednej z ulic miasta mundurowi zatrzymali podejrzewanego mężczyznę. W trakcie prowadzonych przez policjantów czynności okazało się, że 37-latek kradzież zaplanował wspólnie z kolegą, który czekał na niego przed marketem. Mundurowi po tych ustaleniach zatrzymali również 34-letniego mieszkańca gminy Ostroróg, który przebywał nieopodal. Drugi z podejrzewanych miał w swoim bagażu klocki, identyczne jakie zostały skradzione w sklepie.
Funkcjonariusze doprowadzili zatrzymanych mężczyzn do szamotulskiej komendy Policji i osadzili w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych. Następnego dnia (27 września) podejrzewani usłyszeli zarzuty kradzieży.
Postępowanie w sprawie prowadzą szamotulscy dochodzeniowcy. Za kradzież polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.
KPP w Szamotułach