W poniedziałek, 17 stycznia nad naszym regionem przeszedł silny wiatr. Strażacy mieli pełne ręce roboty, na szczęcie obyło się bez poważnych zdarzeń.
Około godziny 7.50 do Dyżurnego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach zaczęły napływać pierwsze zgłoszenia o pękniętych i leżących konarach drzew oraz poprzewracanych drzewach, które blokowały przejazd na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich. Szeroki zakres działań obejmował między innymi: zabezpieczenie miejsca zdarzenia, usuwanie połamanych drzew i konarów z drogi oraz linii energetycznej – informuje dyżurny PSP Szamotuły.
Przewrócone drzewa i konary zablokowały niektóre drogi wojewódzkie, powiatowe i gminne. Kilkugodzinne awarie energii elektrycznej wystąpiły m.in. w gminie Wronki i Obrzycko.
Strażacy interweniowali łącznie przy 16 zdarzeniach związanych z silnym wiatrem. W działania było zaangażowanych 18 zastępów (85 strażaków) oraz pogotowie energetyczne.