Szamotulscy policjanci podsumowali interwencje związane z nietrzeźwymi kierowcami.
W okresie Wszystkich Świętych na drogach powiatu szamotulskiego nie zabrakło nietrzeźwych kierowców.
Od piątku 29 października do wtorku 2 listopada policjanci interweniowali pięć razy w związku z sześcioma nietrzeźwymi kierującymi pojazdami. Interwencje przeprowadzane były w Szamotułach, w Otorowie, we Wronkach, w miejscowości Stare Miasto oraz w Pniewach.
Wśród ujawnionych nietrzeźwych kierujących było pięciu mężczyzn i jedna kobieta. Najwyższy niechlubny wynik badania uzyskał 26-letni kierujący samochodem marki Volkswagen Passat w miejscowości Stare Miasto. Do zdarzenia doszło w dniu 1 listopada około godziny 16.20. Ze zgłoszenia wynikało, iż mężczyzna zjechał na pobocze i uderzył w zaparkowany samochód marki Toyota. Po sprawdzeniu stanu jego trzeźwości okazało się, iż miał aż 2,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany, a gdy wytrzeźwiał został przesłuchany i usłyszał zarzuty.
Do nietypowej interwencji doszło w nocy 1 listopada (około godziny 0.30) na ul. Sierakowskiej we Wronkach. Tam policjanci, podczas jednej interwencji zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących samochodem. Zatrzymani mężczyźni jechali razem. Najpierw samochodem kierował 40-latek, a później jego 20-letni znajomy. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości mężczyzn okazało się, iż 40-latek miał 1,52 promila alkoholu w organizmie, natomiast 20-latek 1,18 promila alkoholu w organizmie. Podejrzani o kierowanie samochodem zostali zatrzymani, a gdy wytrzeźwieli usłyszeli zarzuty.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości polskie prawo przewiduje do 2 lat więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywnę.