Kryminalni i dzielnicowi ustalili i zatrzymali podejrzanych o usiłowanie włamania i kradzież. Gdy włamanie okazało się niemożliwe, mężczyźni ukradli znajdującą się na zewnątrz kamerę monitoringu. Teraz grozi im kara więzienia.
W minioną sobotę (7 sierpnia) policjanci otrzymali zawiadomienie o kradzieży kamery. Do zdarzenia doszło w jednej z szamotulskich parafii.
Pomimo kradzieży urządzenia, pokrzywdzony posiadał zapis z monitoringu, z którego wynikało, iż dwóch nieznanych sprawców, zanim ukradło kamerę, próbowało też włamać się na probostwo. Próba „pokonania” okna i wejścia do pomieszczenia okazała się jednak nieskuteczna i łupem złodziei padła tylko zamontowana na zewnątrz kamera warta kilkaset złotych.
Sprawą zajęli się kryminalni oraz dzielnicowi z Szamotuł, którzy już następnego dnia ustalili i zatrzymali podejrzanych o kradzież i usiłowanie włamania. Byli to 27-letni mieszkaniec gminy Szamotuły oraz 33-letni mieszkaniec Szamotuł znani miejscowym stróżom prawa. Policjanci odzyskali skradzioną kamerę, która mogła wrócić do właściciela.
Zatrzymani mężczyźni zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty usiłowania włamania oraz kradzieży kamery. Za kradzież polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia, natomiast za usiłowanie kradzieży z włamaniem do 10 lat.
Postępowanie w niniejszej sprawie jest w toku. O wymiarze kary zadecyduje sąd.