Policjanci szamotulskiej patrolówki zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o posiadanie środków odurzających. Jeden z nich podejrzewany jest nie tylko o posiadanie narkotyków, ale również o ich sprzedaż. Sprawę wyjaśnia miejscowa Policja.
W miniony piątek 17 marca br., policjanci z patrolówki na ul. Lipowej w Szamotułach zauważyli grupę czterech mężczyzn, którzy na widok funkcjonariuszy zaczęli się nerwowo zachowywać. Mundurowi wylegitymowali więc grupę. Policjanci powiedzieli mężczyznom, aby wydali przedmioty, których posiadanie jest zabronione, ci jednak odmówili. W związku z powyższym funkcjonariusze szczegółowo skontrolowali podejrzanie zachowujących się młodych mężczyzn.
W trakcie kontroli osobistej, u 18-letniego szamotulanina funkcjonariusze znaleźli 2 woreczki foliowe z zawartością marihuany. U kolejnego 18-latka mieszkającego na terenie gminy Szamotuły policjanci znaleźli papierowy zwitek oraz woreczek z nielegalnymi substancjami. Pozostali dwaj mężczyźni nie posiadali przy sobie środków zabronionych. 18-latkowie zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.
Jak się okazało, jeden z zatrzymanych jest podejrzewany nie tylko o posiadanie, ale i o sprzedaż narkotyków. Po zebraniu niezbędnych materiałów dowodowych, szamotulscy kryminalni przedstawili im zarzuty. Jeden z zatrzymanych usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, drugi jest podejrzewany o posiadanie marihuany oraz o to, iż ponad 20 razy odpłatnie udzielił środka odurzającego innym osobom.
Sprawę wyjaśnia szamotulska dochodzeniówka.
Za posiadanie oraz udzielanie środków odurzających polskie prawo przewiduje karę więzienia.
KPP w Szamotułach