Wielu Pacjentów Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR) zawdzięcza swoje życie lub zdrowie osobom, które w porę udzieliły im pomocy. Nawet podstawowa wiedza z zakresu pierwszej pomocy jest niezwykle ważna, a najprostsze czynności podjęte przed przybyciem ratowników są nieocenione.
O tym, jak pomagać opowiedziała lek. med. Agnieszka Dobraszak, Kierownik SOR w SP ZOZ w Szamotułach.
– Nie należy bać się udzielania pierwszej pomocy nawet wtedy, kiedy nasze doświadczenie w tym zakresie jest minimalne. Niestety, w społeczeństwie krąży wiele mitów, które mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc. Co jakiś czas warto odświeżyć swoją wiedzę korzystając ze sprawdzonych źródeł.
Istnieje powszechna opinia, że przy zawale powinno się kaszleć. To prawda?
– Zawał powoduje niedokrwienie serca i objawia się najczęściej ostrym bólem w klatce piersiowej, dusznościami i uczuciem słabości. W tej sytuacji, w pierwszej kolejności należy wezwać pomoc, dzwoniąc pod numer 999 lub 112. Osoba, u której występują objawy powinna usiąść i zaprzestać jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Jeśli to możliwe, należy zapewnić osobie z zawałem dopływ świeżego powietrza. W tej sytuacji nie wolno wywoływać kaszlu. Związany z tym wysiłek fizyczny może doprowadzić do powiększenia obszaru niedokrwienia.
Jak postępować w czasie ataku padaczki lub drgawek?
– Po wezwaniu pomocy, należy delikatnie przytrzymać głowę chorej osoby z napadem, zabezpieczając ją przed urazem. W żadnym wypadku nie należy podawać jedzenia lub picia. Wsadzenie przedmiotu w zęby może doprowadzić do połamania zębów lub w najgorszym przypadku – zatrzymania dopływu powietrza.
Podnoszenie rąk przy zadławieniu może pogorszyć sytuację
– Kaszel jest naturalnym odruchem obronnym organizmu. Jeśli osoba przestała kaszleć, należy przechylić ją do przodu i energicznie uderzać w otwartą dłonią pomiędzy łopatki. Jeśli to nie przyniesie efektu, należy zastosować chwyt Heimlicha, którego instrukcję można znaleźć np. na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Uniesienie rąk może jedynie sprawić, że obiekt blokujący drogi oddechowe przesunie się niżej i będzie trudniej go odkrztusić.
