Dwóch kierujących pomimo zakazu sądowego trafiło w ręce szamotulskiej drogówki. Jeden z nich wjechał samochodem do przydrożnego rowu, drugi został zatrzymany do kontroli za przekroczenie dozwolonej prędkości. Za kierowanie samochodem pomimo zakazu sądowego polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.
W minionym tygodniu policjanci szamotulskiej drogówki ujawnili dwóch podejrzewanych o kierowanie samochodami pomimo sądowego zakazu.
Pierwszy z nich w dniu 6 maja br. wjechał do przydrożnego rowu w Szczepankowie. W wyniku zdarzenia mężczyzna uszkodził hydrant, przez co mieszkańcy miejscowości przez jakiś czas nie mieli dostępu do bieżącej wody. Mężczyzna pozostawił pojazd marki BMW na miejscu zdarzenia, po czym się oddalił. Po ustaleniach funkcjonariuszy, kto mógł kierować samochodem, wrócił na miejsce i przyznał, że to on wjechał samochodem do rowu. Za spowodowanie zdarzenia drogowego, mieszkaniec Ostroroga został ukarany mandatem karnym. Po sprawdzeniu go w policyjnym systemie okazało się, iż ma aktywny zakaz kierowania samochodami. Ta sprawa będzie więc wyjaśniana w ramach prowadzonego postępowania.
Drugi podejrzewany o kierowanie samochodem pomimo sądowego zakazu trafił w ręce policjantów w dniu 10 maja br. w Obrzycku. Na ulicy Jana Pawła II, policjanci namierzyli kierującego samochodem marki Opel, który przekroczył dozwoloną prędkość o 19 km/h. Kierującym okazał się 63-letni mieszkaniec gminy Wronki. Podczas sprawdzenia go w policyjnym systemie okazało się, iż ma zakaz kierowania samochodami. Ponadto, policjanci zatrzymali mężczyźnie dowód rejestracyjny m.in. z uwagi na brak aktualnych badań technicznych oraz sporządzili wniosek do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, gdyż pojazd, którym jechał nie posiadał aktualnego ubezpieczenia. Za przekroczenie prędkości mężczyzna został ukarany mandatem karnym, natomiast w sprawie kierowania samochodem pomimo zakazu sądowego prowadzone jest postępowanie.
Za niniejsze przestępstwo polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.