W Urzędzie Miasta i Gminy pojawili się ośmioklasiści. Jak w szkole – zajęcia rozpoczęli wczesnym rankiem. Lekcja samorządności to element, realizowanego w Szamotułach projektu „Szkoła dziedzictwa”.
Nieczęsto zdarza się, by większe, zorganizowane grupy obywateli pojawiały się w urzędzie o tak wczesnej porze. Była środa, godzina 7.30 – dla młodzieży to środek nocy! Jednak nie dla uczniów ósmych klas szamotulskiej Szkoły Podstawowej nr 1. Dziesięć minut później rozpoczęli lekcje. Nietypową, bo odbywającą się w Sali Sesyjnej Urzędu Miasta i Gminy, prowadzoną przez radną Anetę Kustarz i nauczyciela historii Pawła Biednego. Wcześniej uczniowie spotkali się z burmistrzem Włodzimierzem Kaczmarkiem. Rozmawiano o roli kobiet w działalności społecznej i o samorządzie – tym w wydaniu gminnym i tym uczniowskim. Wykładowcy, w bardzo przystępny sposób, przybliżyli uczniom tematykę samorządową i omówili pożądane cechy lidera. Oczywiście dla młodzieży najważniejsze były przykłady i bezpośrednie odniesienia do uczniowskich problemów. Czy musimy ciągle wychodzić na boisko w czasie przerwy? Jak rozwiązać taki problem i czy w ogóle jest do załatwienia? Czy szkolne organizacje mogą to zrobić? Mogą i muszą, a skutecznie zrobi to uczniowski samorząd!
