Kiedy za oknem panuje upał, większość osób szuka ochłody. Myślimy o zimnych napojach, cieniu drzew i lekkim powiewie wiatru. W takich warunkach pomysł wejścia do rozgrzanej sauny może wydawać się dziwny. A jednak – coraz więcej osób decyduje się na korzystanie z sauny również w sezonie letnim. Czy to ma sens? Czy organizm rzeczywiście na tym zyskuje? A może to tylko kolejna moda?
Kiedy za oknem panuje upał, większość osób szuka ochłody. Myślimy o zimnych napojach, cieniu drzew i lekkim powiewie wiatru. W takich warunkach pomysł wejścia do rozgrzanej sauny może wydawać się dziwny. A jednak – coraz więcej osób decyduje się na korzystanie z sauny również w sezonie letnim. Czy to ma sens? Czy organizm rzeczywiście na tym zyskuje? A może to tylko kolejna moda?
Dlaczego ludzie korzystają z sauny latem?
Wbrew pozorom, sauna to nie tylko zimowy rytuał. Korzystanie z niej latem ma swoje uzasadnienie – zarówno zdrowotne, jak i praktyczne. Latem jesteśmy bardziej aktywni, więcej się ruszamy, częściej spędzamy czas na świeżym powietrzu. Nasze ciało jest wystawione na działanie słońca, pyłków, kurzu, chloru z basenów i wielu innych czynników. Sauna pozwala się oczyścić – zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
Pod wpływem wysokiej temperatury pory się otwierają, pot wypłukuje toksyny, a krążenie krwi przyspiesza. To działa jak naturalny detoks. Dodatkowo po wyjściu z sauny i krótkim ochłodzeniu, czujemy się lekko i świeżo – jak po odnowie biologicznej.
Czy organizm nie przegrzewa się zbyt mocno?
To naturalne pytanie. Latem temperatura otoczenia często przekracza 25–30°C. Dodając do tego gorącą saunę, pojawia się obawa o przegrzanie. Kluczem jest jednak umiar. Latem warto skrócić czas przebywania w saunie, unikać ekstremalnych temperatur (np. w fińskiej saunie powyżej 90°C), a także dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu przed i po sesji.
Dobrą praktyką jest też korzystanie z sauny rano lub wieczorem, kiedy powietrze na zewnątrz jest chłodniejsze. Przerwy na odpoczynek, picie wody i chłodne prysznice pomagają zachować równowagę i nie przeciążyć organizmu.
Jakie korzyści przynosi sauna latem?
Lista zalet jest całkiem długa. Regularne korzystanie z sauny latem:
Poprawia odporność – organizm uczy się radzić sobie ze zmianami temperatur, co wzmacnia układ immunologiczny.
Wspiera kondycję skóry – dzięki poceniu się skóra oczyszcza się z zanieczyszczeń i wygląda zdrowiej.
Pomaga w regeneracji po wysiłku fizycznym – szczególnie po rowerze, bieganiu, pływaniu czy długich spacerach.
Poprawia jakość snu – wygrzane ciało szybciej się wycisza, a sen jest głębszy.
Redukuje stres – wysoka temperatura i czas spędzony bez telefonu czy rozmów daje psychiczny odpoczynek.
Sauna w ogrodzie – letnia oaza relaksu
Jeśli ktoś ma własną saunę w ogrodzie, lato to idealny moment, by z niej korzystać. Połączenie natury, ciepła i ciszy daje efekt bliski temu, co znamy z najlepszych spa. Po seansie w saunie można wskoczyć do chłodnego basenu ogrodowego, zanurzyć się w balii z zimną wodą lub po prostu poleżeć na leżaku w cieniu.
Taka forma relaksu ma coś w sobie – daje wrażenie prawdziwych wakacji bez konieczności wyjeżdżania z domu. Własna sauna ogrodowa to nie tylko luksus, ale sposób na budowanie codziennych rytuałów, które wspierają zdrowie i dobre samopoczucie.
Jakie typy saun sprawdzają się latem najlepiej?
Latem szczególnie dobrze sprawdzają się:
Sauna infrared (na podczerwień) – działa w niższej temperaturze, ale głęboko nagrzewa ciało. Mniej męcząca w ciepłe dni.
Sauna fińska z dużymi przeszkleniami – pozwala cieszyć się widokiem ogrodu i daje więcej powietrza.
Sauny mobilne lub beczkowe – łatwe do zamontowania w ogrodzie i dobrze wentylowane.
Warto też pomyśleć o cieniu w ogrodzie, naturalnej wentylacji, miejscu do schładzania się i przestrzeni do odpoczynku.
Na co uważać, korzystając z sauny latem?
Lato to pora, która wymaga ostrożności. Przed wejściem do sauny nie powinno się być mocno odwodnionym ani przegrzanym. Nie należy korzystać z sauny tuż po spożyciu alkoholu ani po obfitym posiłku. Warto mieć pod ręką butelkę wody, a najlepiej także chłodny ręcznik czy prysznic. Jeśli pojawią się zawroty głowy lub uczucie duszności – przerwij sesję.
Podsumowanie
Choć sauna kojarzy się głównie z zimą, jej korzystny wpływ nie zna pór roku. Latem również warto z niej korzystać – z głową i umiarem. To świetny sposób na detoks, regenerację i oderwanie się od codzienności. Własna sauna w ogrodzie może stać się miejscem codziennego relaksu, nie tylko w chłodne miesiące. Jeśli tylko zadbamy o nawodnienie, czas sesji i odpowiednie schłodzenie – nawet upalne lato nie będzie przeszkodą, by czerpać z sauny to, co najlepsze.